Dzisiaj w dużym skrócie pokażę jak się robi słodkie fotele – ten jest tylko przykładem jak taki mebel może wyglądać i znowu odwołam sie do naszej wyobraźni oraz otaczających nas przedmiotów na, których się wzorujemy, nie mniej jednak zasada tworzenia jest podobna.

Będziemy potrzebować około 100 – 150 gr gumpaste (czyli masy na figurki), wałek, wykałaczki – opcjonalnie mogą być patyczki z cukru lub surowe spagetti, jakiś nożyk, oraz jeśli posiadamy radełko do robienia struktury imitujacej „szew”.

Masę należy podzielić na 5 części i uformować z niej 2 takie same prostokąty, które będą siedziskiem, 2 ruloniki (walce), oraz oparcie w formie jakiej sobie życzycie – ja zrobiłam lekko zaokrąglone.

Zaczynamy układać nasz mebel w jedną całość – należy używać kleju spożywczego, oraz dla pewności można użyć wykałaczek i wbić je przez części w taki sposób aby fotel dobrze sie trzymał.

I choć nie zawsze tak postępuję w tym przypadku chciałam pokazać, że tak też można – fotel w sumie nie trzeba oblekać w całości masą cukrową  bo przecież i bez tego już przypomina fotel – zatem to już pozostawiam Wam można go pozostawić w takiej formie – dorobić mu dołem jakieś zakładki w wyciętych kwadracików lub dorobić falbane – albo tak jak ja oblec go w całości i….

ot fotel w fazie końcowej wygląda tak, można pokombinować, użyć radełka imitującego szwy, zrobić wtłoczenia przykleić guziki, i wiele wiele innych – po czym fotel jest gotowy do posadzenia na nim jakiejś postaci – do czego zachęcam – to już kolejny etap – i pozostawię go do naszego kolejnego spotkania. Tym czasem życzę udanej zabawy moi słodcy zapaleńcy.